Quantcast
Channel: Ewa Szałkowska Blog o pielęgnacji skóry trądzikowej
Viewing all articles
Browse latest Browse all 323

Co z czym, by było bezpiecznie? | Jak łączyć kwasy i retinoidy

$
0
0
Ci, którzy z uwagą mnie podczytują, z pewnością wiedzą, że jestem ogromną fanką terapii skojarzonych. Nie pamiętam, kiedy moja kuracja przeciwtrądzikowa bazowała jedynie na jednej substancji czynnej, gdyż monoterapie rzadko kiedy przynoszą u mnie zadowalające efekty.

Pytania o łączenie kwasów ze sobą, przewijają się na moim blogu bardzo często, nie dziwi mnie to, gdyż nikt nie chce zrobić sobie krzywdy, a można zrobić to bardzo łatwo przez niewiedzę. Zapewniam Was, że substancje, które są ogólnie dostępne dopuszczają wiele kombinacji. Rzadko kiedy dochodzi do interakcji między nimi, dlatego też w zasadzie mamy dużą dowolność. Drugim, tak samo ważnym aspektem jest to, że rzadko kiedy w jednym produkcie mamy kilkanaście substancji aktywnych, często ograniczamy się do jednej w jednym produkcie, a jeśli już - stosujemy je o rożnych porach dnia.


Ostatnio jednak coraz bardziej skłaniam się ku recepturom, w których nie ograniczam się tylko do jednego kwasu, czy substancji czynnej. Wówczas należy mieć już pewną wiedzę, co z czym łączyć, by nie doszło do interakcji, która może spowodować podrażnienie, przebarwienia, blizny, a w możliwie najłagodniejszym scenariuszu - dezaktywacji składników aktywnych. Skutki uboczne, które są wywołane przez kwasy (zwłaszcza wybroczyny i blizny) są nieusuwane żadne metodą chemiczną. Należy także zwrócić szczególną uwagę na pH takiego kosmetyku, dlatego jest to już wyższa szkoła jazdy, ponieważ to właśnie regulowanie pH albo podkręca, albo osłabia działanie stworzonego przez nas roztworu.

Najbardziej wdzięcznymi kwasami są kwasy BHA i AHA, ponieważ możemy je łączyć dowolnie. W jednym produkcie możemy mieć przykładowo trzy różne kwasy z tej samej grupy, bądź łączyć kwas salicylowy z kwasami AHA, wszystko zależy od efektu jaki chcemy osiągnąć. Połączenia kilku kwasów oprócz intensywniejszego działania - czy to wybielającego, przeciwtrądzikowego, czy nawilżającego, zwiększają swoje właściwości penetracyjne i złuszczające, dlatego przy połączeniu kilku kwasów możemy wykonać peeling o większej przenikalności. Dodatkowo nasz produkt możemy dokładnie ukierunkować w nasze potrzeby i wymagania.

Najczęściej są to połączenia kwasu mlekowego, salicylowego i migdałowego, głównie ze względu na wielkość cząsteczek i podobne właściwości, miejsce zajmują głównie w kosmetykach przeciwtrądzikowych. Dostępne są również gotowe mieszanki kwasów AHA, które działają silnie złuszczająco, ale i nawilżająco, najczęściej spotykane są w kosmetykach do skóry suchej, dojrzałej, a także do pielęgnacji stóp. Kwas glikolowy i pirogronowy rzadko kiedy łączy się z innymi kwasami w warunkach domowych, ponieważ działają intensywnie i niestety nie penetrują zbyt równo, ponadto można już wykonać za ich pomocą (zwłaszcza w połączeniach) peeling średnio głęboki. Jeśli chcecie zminimalizować skutki uboczne, warto jest je łączyć np. kwasem migdałowym, który posiada stosunkowo duże cząsteczki i zminimalizuje skutki uboczne, bądź kwasem mlekowym, by działanie spotęgować. Dobranie 2-3 substancji o podobnym działaniu, dodatkowo potęguje ich działanie. Łączenie kwasów jest po to, by jeszcze skuteczniej leczyć problem, bądź zminimalizować skutki uboczne kwasu. Dla przykładu kwas salicylowy jest świetny dla cer bardzo zanieczyszczonych, tłustych, trądzikowych, ale stosowany samodzielnie może odwodnić skórę, w tym celu często spotkacie połączenia tego kwasu z kwasem mlekowym , bądź migdałowym, co dodatkowo zwiększa i działanie antybakteryjne.


Bez obaw możecie także łączyć kwasy AHA i BHA z PHA. Jest to świetny sposób na 'przemycenie' kwasów AHA, zwłaszcza jeśli się z nimi aż tak bardzo nie lubicie. Kwasy PHA przede wszystkim dzięki silnym właściwościom  przeciwzapalnym, hamującym teleangiektazje i nawilżającym, są świetnym komponentem bardziej agresywnych kwasów AHA, a zwłaszcza BHA. Dzięki takim połączeniom jest duża szansa, iż unikniecie silnych  podrażnień, a także zaczerwień i odwodnienia, które występuje bardzo często przy stosowaniu kwasu salicylowego. Połączenia takich kwasów mogą diametralnie zmienić Wasze zdanie o kwasie, z którego przykładowo wcześniej nie byliście zadowoleni. Np. dzięki glukonolaktonowi, przeprosiłam się z kwasem migdałowym.

Jak już jestem przy kwasach PHA, to oprócz wyżej wspomnianych połączeń z kwasami AHA i BHA, glukonolakton można stosować łącznie z tretinoiną, co będzie dobrą wiadomością dla osób, które nie są w stanie znieść działania Atredermu. Natomiast z kwasami PHA nie łączymy kwasu azelainowego, produkty zawierające wcześniej wspominane przeze mnie substancje, stosujemy o różnych porach dnia (chyba, że zamierzacie nabyć lub ukręcić kosmetyk 2 w 1, wówczas przy odpowiednim pH wskazane jest łączenie tych substancji) . Dopuszczalne jest łączenie kwasów AHA i BHA łącznie z kwasem azelainowym, może być to roztwór, bądź nakładanie toniku z kwasami AHA/BHA przed nałożeniem kwasu azelainowego. Działanie wybielające glukonolaktonu fajnie podkręci nam mleczan sodu, ale trzeba koniecznie regulować pH.

Tretinoinę w zasadzie możemy łączyć ze wszystkim - od kwasów AHA, po BHA i PHA. Głównie w celu wzmocnienia działania tretinoiny, możemy zapodać podkładkę z kwasu mlekowego, który wykazuje działanie synergistyczne. Nie stosujemy z kwasem azelainowym, chyba że o rożnych porach dnia, kiedy zdąży się rozłożyć.

Co nam jeszcze zostało?:) Kwas askorbinowy, czyli witamina C. Tutaj mamy wiele zakazanych połączeń, głównie ze względu na niestabilność kwasu. Nie łączymy go z m.in kwasem azelainowym,  nie spotkałam się również z połączeniem kwasu salicylowego, natomiast poleca się łączyć witaminę C z kwasami PHA, które chelatują niestabilny kwas askorbinowy, tretinoiną i kwasem glikolowym, głównie w celu usunięcia rozstępów. Kwas ustabilizujemy dodając kwasu ferulowego oraz witaminy E, natomiast połączenia z tyrozyną i cynkiem zwiększą o 20% biodostępność kwasu.

Kwas kojowy, za którym nie przepadam, można spokojnie połączyć z kwasem fitowym, salicylowym, glukonolaktonem oraz kwasami AHA.

Łączenie kwasów służy przede wszystkim ukierunkowaniu produktu w nasze potrzeby. Rzadko kiedy jedna substancja czynna jest w stanie zrobić rzeczy niemożliwe na naszej twarzy, no chyba, ze mój tonik z  glukonolaktonem :D Nie oznacza to, że musicie koniecznie łączyć wszystko w jednej zlewce, mogą być to różne produkty nakładane bezpośrednio po sobie. Dzięki temu możecie wzmocnić działanie produktu, bądź je osłabić, działać wybielająco, bądź przeciwzapalnie, wszystko zależy od tego, czego oczekujecie. Terapie możecie także rozłożyć w czasie, niekoniecznie musicie wszystko łączyć w krótkim odstępie czasowym. Skracają one czas leczenia, przynoszą lepsze efekty pod względem jaki tylko sobie wymarzycie i zdecydowanie mają lepszy wpływ na kondycję skóry. Poza tym skóra nie przyzwyczaja się tak szybko jak w przypadku stosowania jednej substancji aktywnej przez długi okres czasu.




Pozdrawiam,
Ewa


Viewing all articles
Browse latest Browse all 323

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra



<script src="https://jsc.adskeeper.com/r/s/rssing.com.1596347.js" async> </script>